się macie ludzie!

Izabela

jem i chodzę w kółku po pokoju. a, i piję pepsi. to tak w ramach odchudzania. buhaha

Korzeszek

ach, odchudzanie się. jestem od tego specjalistką (mówi to osoba, która właśnie wtrząchnęła pół pizzy calzone i popiła colą. fuj)
tyle, że ze mnie jest ciężki przypadek i nawet lekarze mi swego czasu kazali się odchudzić (no dobra, jakieś 7 lat temu ;p) ale niestety taką cudowną budowę odziedziczyłam sobie genetycznie, że nawet jak jem mniej od innych, do tyję bardziej. jeeee xd

lady makbet

A u mnie sinusoida - w tygodniu chudnięcie, bo w Krakowie tak czy siak jestem skazana na głodówkę. W weekendy sobie za to odbijam.
Tylko,że ostatnimi czasy częściej siedzę w domu z rodzicami niż w mieszkaniu na wolności. No i to ma swoje efekty.

Izabela

tez mam nadzieje, ze na studiach mi zleci, ogolnie mam zamiar zaczac od jutra wiec... Wink

Janina

Ensis

Generalnie - nie chce mi się ;P

lady makbet

generalnie - ja to jebę (tutaj nie ma literówki)

Ensis

dobrze, przyłączę się po tygodniu ;D

lady makbet

a co będzie po tygodniu?

Ensis

Na razie jeszcze nie jestem dostatecznie znudzony ;D

Korzeszek

a ja się bawię przednio, mimo że zdołałam już sobie uszkodzić kończynę dolną, chwilowo kończynę górną, cała jestem pogryziona, podrapana, mam zakwasy wszędzie, ach, no i jeszcze raz zemdlałam ;D
plus ryzykowałam życiem i zdrowiem włażąc wczoraj do lodowatej rzeki, o dziesiątej w nocy, po szyję. a w pobliżu żmije, z pewnością ;pp
wakacje w czystej postaci ;pp

Ensis

Toż to piękne i niesamowite Wink

Paulina

Forum nam ucichło silnie... Znaczy się, tak poza tym tematem ;p
Robię godzinkę dziennie na rowerku stacjonarnym oO

lady makbet

ja sobie uszkodziłam kark na nocnym wypadzie na Kraków - to już nie te czasy, kiedy można było sobie legalnie potrzepać bańką - kurde, starość się we mnie odezwała, a starość to nie radość...

tak czy owak - kocham Kraków o 4 nad ranem. w innych godzinach nie przepadam. ale 4 jest magiczną godziną zero...

Ensis

Paulino, ćwicz, bo będzie jak z Makbetowym karkiem Very Happy

Ja chcę do Krk'owa też Smile

lady makbet

wpadaj.
a tak w ogóle? - studia w Krakowie? klasyczna na UJ? jeśli tak, to będziemy się edukować ściana w ścianę, bo klasyczna ma zajęcia mniej więcej tam, gdzie ja!

Ensis

Collegium Paderevianum, piętro 6 (a przynajmniej tam znajduje się władza) Wink

Mam nadzieję, że tam... Chyba, że nagle mi się odmieni Wink

Korzeszek

Mogę się pochwalić, że jestem mniej więcej na półmetku mojego koniowego wypadu, a jeszcze nie glebłam (i tfu tfu odpukać Wink

) Acz chcielibyście widzieć korzesia galopującego przez łączki na spienionym koniu. Po powrocie miałam na sobie więcej końskiego potu niż własnego ;pp

lady makbet

Ensis - to uważaj na windy i gwałcicieli w kiblach. swoją drogą uważaj też na kibel na parterze - parę razy zdarzyło się, że był całkowicie obsrany w najgorszym tego słowa znaczeniu.

ja miałam zajęcia na 5. na 5 kibel jest w porządku. na 6 nie wiem jak jest, ale mniemam, że im wyższe sfery, tym jakoś tak piękniej, bo byłam kiedyś na 9 i było całkiem przyjemnie.

Korzeszku - brzmi pięknie i fantastycznie:)

Korzeszek

[link widoczny dla zalogowanych]

a tak sobie fruwam. do wglądu ;p

Paulina

Mi się chce na UJ. Nie wiem czemu... Tak jakoś. Dużo fajnych tematów fotograficznych. Tylko 'Majka' mnie denerwuje :/

Ensis

Jej... to teraz będę się martwił kiblami ;/ Masakra. Makbet, ja się boję ;P