Autor |
Wiadomość |
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Pon 18:53, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nic, nic
Po prostu germanistka i katecheta już mnie uczyli. Nauczyli, a i lekcje przy okazji były fajne. Zwłaszcza religia. Co ten facet czasami wymyslał, to się w głowie nie mieści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Korzeszek
Początkujący krytyk
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:34, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Plan lekcji - wytrzymam
Najlepiej być przygotowanym na najgorszą wersję, a ja byłam. Myślałam, że będzie codziennie 7 godzin, tylko we czwartek 6. A tu się okazało, że 7 h jest w pon, śr. i pt., w czw. rzeczywiście 6, za to we wt. 5 no i luz Co prawda na 8 codziennie, i tylko w ten cały czwartek na 8:50, ale za to nie będe wracać po 17 jak rok temu (Boże uchowaj)
Do tego co prawda pewnie dojdzie mi francuski i dodatkowe zajęcia dla ludu, który wybiera się do klas humanistycznych.
U nas nie ma już mundurków, ale mamy taki bezsensowny przepis, że mamy nosić halówki na białej podeszwie oO No cóż, nabyłam dzisiaj coś między trampkami a tenisówkami na takiej właśnie podeszwie, bo sorki, ale halówek na jasnej podeszwie to ja w sklepie nie widziałam, a sama mam na pomarańczowej x.x Bez sensu to jest i zastanawiam się jaki procent ludności będzie tego przestrzegać xd
Ja też mam postanowienia, cóż, jak zwykle. Że nie będę siedzieć całymi popołudniami i wieczorami przed ekranem, ze zacznę rozwijać swoje pasje, że zacznę wreszcie regularnie chodzić na jazde konną (jedyny niesezonowy praktycznie sport, który uprawiam z własnej nieprzymuszonej woli, nie liczę sezonówek jak pływanie, narty czy łyżwy ), że będe się uczyć, uczyć, uczyć i będę przyjazna otoczeniu No, to chyba tyle
Paulina napisał: | powygłupialiśmy się z nauczycielami (acha, tak, tak nie patrzcie na mnie TAK DZIWNIE) |
*patrzy TAK DZIWNIE, o tak: o.o*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady makbet
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Harakat al-Muqawamah al-Islamija
|
Wysłany: Pon 21:09, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
mój pierwszy września - [link widoczny dla zalogowanych]
i jeszcze dostałam po głowie i ogólnie czarna byłam, bo wszak to żałoba (były koronki, oj były ;D) a potem a potem poszliśmy na początkoworoczną stypę (każda okazja dobra, toast o dziesiątej rano jeszcze nikomu nie zaszkodził).
nie lubię szkoły.
ale plan lekcji mam fajny. kończę dwa razy o 13, raz o 12, raz o 14 i raz o 11. żyć nie umierać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Wto 17:11, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chyba mam szczęście do polonistów Facet jest całkiem spoko. Mówi, że chcialby pomóc nam trochę, żebymy nie uważali literatury jako zło konieczne. I że język polski jest piękny. Znaczy nie jako ortografia czy coś, wiadomo, ale wlaśnie literatura.
Poza tym, stara się nie używać wyrażenia "język polski", tylko "spotkania z literaturą i językiem ojczystym" xD Nie będziemy "przerabiać lektur", tylko "spotykać się z literaturą". Na dobry początek zapowiedział, że przez miesiąc nikogo nie będzie pytał. I tak udało się utargować półtora miesiąca
No i jednym z niewielu jego oczekiwań wobec nas jest to, żebyśmy na polski przychodzili... uśmiechnięci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:35, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też lubię moją panią od j.polskiego
Korzeszku ty, czy to jakaś aluzja? Z tym "o tak: o.o"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korzeszek
Początkujący krytyk
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:44, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no, gdzież, jaka znowu aluzja ^^'
Kurcze, pech to pech, jest u nas nieparzysta ilość osób, samych dziewczyn jest nieparzysta liczba, więc zawsze któraś ląduje sama w ławce, a chłopaki są do pary, więc też się nie usiądzie z żadnym i klops. Ja już na polskim i religii sama wylądowałam. Bywa...xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Wto 20:49, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie też nieparzyście, ale dla odmiany to chłopaki mają problem
Dobrze przynajmniej, że już się chyba w miare rozeznali i potrafią znaleźć odpowiednia klasę. Wystarczy iść za nimi i po problemie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ensis
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: On
|
Wysłany: Śro 19:25, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To Wam zazdroszczę. Ja w szkole spędzam cały dzień, także luz... Dziś na łacinie i matmie nie skapczyłem chyba nic, ale na angielskim jest fajnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Śro 19:53, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Taak. Najbardziej możesz mi zazdrościć piątków, kiedy to musze zasuwać na 7:10. Nie ma to jak tuż przed weekendem zrywać się przed szóstą, pędzić na autobus i jeszcze pierwszą mieć fizykę. Żyć nie umierać :/
Matematyczka jest koszmarna. Mało dzisiaj nie zasnęłam, a trzeba było wytrzymać 2 godziny pod rzad. Nie udało mi się tylko dlatego, że babka co jakis czas sie wydzierała. Musze się chyba zaopatrzyć w coś miękkiego, na wszelki wypadek.
Ale żeby nie było, że tylko narzekam... Jakich to ciekawych rzeczy można się dowiedzieć o nauczycielach, naprawdę. Mój katecheta, jak się okazało, nie pracuje tylko jako katecheta, ale też jako... motorniczy. Po prostu mnie zatkało xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:56, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chciałabym mieć łacinę w szkole. Trzeba się rozejrzeć.
Poza tym u mnie nie jest tak źle. Piątki są super, lekcje luźne więc jestem szczęśliwy człowiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Śro 20:00, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To brawo, szczęśliwy czlowieku ;D Też bym tak chciała.
A tak w ogóle, Paulina, wiesz, że te Twoje rady jak przetrwać w szkole są całkiem przydatne Ja sobie codziennie po każdej lekcji powtarzam: jeszcze tylko 6 lekcji... jeszcze tylko 5 lekcji... itd. Nawet mi się tak nie dłuży xD (no, oprócz fizyki. Cholernie sie dłuży :/)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katrin281 dnia Śro 20:04, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Wto 16:36, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Łoo, ale mnie tu dawno nie było...
Mówcie, co tam u Was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:54, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Lekcje, lekcje lekcje. I ta cholerna aktywnośc w szkole Bogu dzięki, że nie w samorządzie szanownym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Wto 19:59, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
W tym roku dałam sobie spokój z samorządem. Przynajmniej szkolnym.
Wiecie, nie jest dobrze, jak prawie pół klasy jest z poprzedniej szkoły. Dzięki moim... ekhem... jakże wspaniałym znajomym zostałam przewodniczacą klasy :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:01, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Gratuluję i łączę się w bólu, który znam... Niestety. Dobrze, że to było w podstawówce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Wto 20:05, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No... Jakby tak policzyć, to przewodniczącą jestem po raz... trzeci, jak dobrze liczę... Albo drugi, nie wiem.
Póki co, przypadło mi zbieranie fotek na legitymacje. Fajna robota, a co, przynajmniej moge się pośmiać z co niektóych twarzyczek Nie żebym była wredna, czy coś... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:34, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Znowu coś puściutko na tym naszym biednym forum... Ajć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Nie 19:14, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, wszyscy już zakuwają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:00, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nawet mi nie mów. Z czego to ja dziś uczyć się nie muszę... A niedługo fizyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korzeszek
Początkujący krytyk
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:32, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ani słowa o fizyce, proszę cię oO przez ten najgorszy z przedmiotów (dzieło szatana moim skromnym zdaniem) miałam wczoraj cały dzień zepsuty. całe szczęście, że dzisiaj kiedy było hmmm...15 osób w klasie, to nam odpuścił gadanie i tylko jakieś dysputy prowadził z pierwszymi ławkami. Ja za to miałam mnóstwo czasu na rysowanie Bobera Mordercy, zaś moja kol w podobnym duchu machnęła jeszcze Żabę Rasta Crazy Frog, Chomika Anarchistę i bezimiennego zająca pseudointelektualistę, czytającego gazetę siedząc na kibelku, wspartego nogami o kosz z brudną bielizną. no, to są właśnie cudowne owoce pracy na dzisiejszej fizyce, tak dobro pokonało zło xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ensis
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: On
|
Wysłany: Śro 6:14, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ech... A ja mam dziś łacinę ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Śro 17:41, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Fizyka powstała tylko po to, aby uprzykezyć ludziom życie najbardziej jak tylko można. W komplecie z nauczycielkami-potworami, które tego uczą.
Babka takie cyrki odstawia, że nawet byście nie pomyśleli! Np ostatnio, przed kartkówką. Przed salą kazała nam wyjąć tylko dlugopisy, kartki i takie tam pierdoły potrzebne na kartkówkę. Wszystko inne zostawić pod salą. I jeszcze przed wejściem każdego sprawdzaa, czy rzeczywiście nie wnosi czegoś innego. Nawet nie chcę myśleć, co będzie przed sprawdzianem oO
A jeśli już znów jesteśmy przy rydunkach i tym podobnych "dziełach" powstających na nudnych lekcjach... to ciekawa jestem, ile stron by wyszło, gdyby tak połączyć wszystkie zarysowane do tej pory przeze mnie marginesy w zeszycie od matmy.
(A babka od matmy tak często fryzury zmienia, że nie zdążę się do jednej przyzwyczaić - a ona już ma nową. Żeby to jeszcze jakoś wyglądało... :/ Wygląda jak blond czarownica w spódniczce przed kolana. Tylko miotły jej brak)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ensis
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: On
|
Wysłany: Czw 19:57, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hehehe. To rzeczywiście niezły cyrk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Pią 10:40, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Za tydzień będę mieć to samo... :/
Mieliśmy już nawet ambitny plan zamknięcia jej w pokoju nauczycielskim, ale nie wypaliło
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katrin281 dnia Pią 11:36, 03 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ensis
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: On
|
Wysłany: Pią 18:29, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To Wasze ambicje są DALEKO IDĄCE :d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Pią 18:34, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No, a jak Nie wyszło, bo taki jeden mały, zwinny i (niby) odważny (no stawia się wszystkim koleś. A jest o ponad głowę niższy ode mnie) - stchórzył i schował się za plecakiem. Mało do toalety nie wlecial
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady makbet
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Harakat al-Muqawamah al-Islamija
|
Wysłany: Pią 11:27, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
fizyka?
fizyka jest przepiękna w swej komplikacji, która właściwie przypomina zaszyfrowane i puszczone w eter komunikaty zagadkowego telegrafisty. tylko lotny umysł może je schwycić, nie byle enigma musi drzemać w jego czaszce. ach, ile bym dała za taką kalarepę...
takież tylko drobne refleksje mnie naszły dzisiaj, w sali 18. bo kosmos i wszechświat nieograrniony otwiera się przede mną podczas lekcji fizyki. czy może raczej stosowniej by rzec -
- metafizyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katrin281
Utalentowany
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Ona
|
Wysłany: Pią 14:20, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oo Hmm... tak mi się właśnie przypomniało, co ta babka palnęła ostatnio...
"Chciałabym, żeby od teraz fizyka stała się waszym ulubionym przedmiotem".
O.o Na jakim świecie ona żyje, co? Aż się śmiać chce.
Matematyca też nie lepsza. Wczoraj urządziła nam 15-minutowy wykład, na temat tego, że my właściwie nic nie umiemy. No i po raz kolejny zaczęła się rozwodzić nad tym, ze ona to w naszym wieku umiała już tyle a tyle, że to, że tamto... Szczerze mówiąc to nawet się za bardzo nie orientuję, bo całą uwagę skupiałam na zarysowaniu kolejnego marginesu w zeszycie. Podsumować to mogę tak, że ona uważa nas za kompletne matematyczne matoły. Koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady makbet
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Harakat al-Muqawamah al-Islamija
|
Wysłany: Sob 8:50, 11 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ale matematyka jest piękna, chociaż jej nie rozumiem.
moja matematyczka uważa, że popełniam zbrodnię matematyczną siedząc na jej lekcji jak zadżumiona ale co ja poradzę. matematyka to jedyna okazja w życiu, kiedy jesteśmy w stanie zetknąć się z ideałem, z utopią jakąś. niesamowite!
wszystko da się obliczyć, wszystko zaklęte w liczbach.
no kosmos!
nie wybrzydzajcie, tylko zmieńcie podejście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:36, 11 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze. Zmieniam podejście. To znaczy ja nie twierdzę, że fajne i wspaniałe nie jest tylko tego nie rozumiem. Ale z takim podejściem jakie ma Lady Makbet będzie mi łatwiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|