Z czym to się je?

Paulina · Wysłany: Pią 19:49, 19 Mar 2010 Temat postu:

Em... A ja nie wiem czy zdawać wos czy historię jeśli chcę potem iść na kulturoznawstwo... :/

Ensis · Wysłany: Pią 20:09, 19 Mar 2010 Temat postu:

jeedno z dwóch ;D

Paulina · Wysłany: Pią 20:17, 19 Mar 2010 Temat postu:

No właśnie wiem... Życie początkującego licealisty jest straszne XD

Ensis · Wysłany: Pią 21:13, 19 Mar 2010 Temat postu:

hehe

potem też będzie ;P

lady makbet

i jak Wam poszło, komu tam?
Ensisie?

Janina

jak mi poszło powiem jak będę miała wyniki Razz

póki co znam tylko z ustnego polskiego 20/20, ale to formalność, a nie matura Smile

a przede mną jeszcze 4 egzaminy zostały Wink

lady makbet

a co zdawałaś jako dodatkowy?

Janina

biologia rozszerzona, angielski rozszerzony, jutro chemia rozszerzona a w czwartek fizyka podstawowa Wink

a jak tam Tobie poszło (WOS i angielski, prawda)? Smile

Paulina

I jak angielski? Też chciałabym zdawać... Kiedyś Razz

lady makbet

angielski olałam i nie poszłam. nie było mi to akurat w tym momencie potrzebne do szczęścia. teraz trochę żałuję, ale po ptokach.
a moje wizjonerskie wypracowanie z WOSu lepiej pozostawmy bez komentarza.

ambitnie Janino. myślałam kiedyś o tym, żeby zdawać biologię, ale się nie odważyłam ;p

Ensis

Ja będę zdawał dopiero za rok, o ile mi się zechce i zdążę wyrobić dowód, bo jak na razie czarno to widzę ;P

Janina

ambitnie jak ambitnie, raczej po biol-chemie biologia to nic nadzwyczajnego Razz

o WOSie słyszałam, że był, hmm, hmm, specyficzny Wink

zresztą chyba wszystkie rozszerzone im się tak udały w tym roku :/

a angielski Paulina chyba w porządku. pierwsze słuchanie to była tragedia, bo dosłownie wszystko pasowało do wszystkiego Very Happy

pozostałe były w miarę, czytania proste, zadanie z gramatyką trudne (ale to tylko 2 pkt Smile

), słowotwórstwo spoko, a z tematów wypracowań rozprawka była fajna Razz

osobiście za opowiadania nigdy się nie biorę, bo nie umiem ich pisać, a opis mógłby być, gdyby nie to że był opisem wydarzenia Wink

Ensis, jakie napotykasz trudności w wyrobieniu dowodu, bo szczerze mówiąc za bardzo ich nie widzę? Razz

ale nie martw się, można mieć paszport na maturze ;]

Ensis

Bo mi się nie chce iść po akt urodzenia ;P

Janina

oj, Seba, Seba ;] nie chcesz mieć pewności że się urodziłeś? ;p

Korzeszek

no właśnie, przecież to tak na oko nie widać, urodził się, nie urodził. Lepiej mieć na to kwit.

Ensis

czasem trzeba się upewnić Very Happy

ale ja nie potrzebuję ;P w sensie wiedzieć, że żyję ;P

Janina

to źle. nie ma dla Ciebie różnicy czy żyjesz czy nie, to nie jest dobry objaw ;] Werter! ;>

lady makbet

ja dowód osobisty wyrobiłam sobie dopiero rok po 18 urodzinach. jakoś nie miałam natchnienia. dwa lata są na wyrobienie, nie ma się co gorączkować.

a ja byłam przekonana, że Ty jesteś Ensisie w maturalnej.

Ensis

A nie

Jeszcze mam rok spokoju Very Happy

Izabela

dziwna ta tegoroczna matura... przejrzałam podstawę historii i jestem załamana - była mega trudna! a po tak prostej matematyce spodziewałam się czegoś innego...

Janina

matematyka była obowiązkowa (po 25 latach), więc nic dziwnego że była prosta. a próbnej nie zdało 25% ludzi, musieli więc zrobić ją prostą, bo gdyby na prawdziwej dużo ludzi jej nie zdało, byłaby wielka afera Wink

Ensis

I tak myślę, że dużo osób nie zda ;P

Janina

na pewno część nie zda. zaraz po maturze w necie pojawiały się już komentarze że nie zdał/a

Ensis

;P podzielę ich los ;/

Janina

przesadzasz Smile

widziałeś maturę tegoroczną? na 30% na pewno byś napisał, nawet po mękach z Basią ;P

Ensis

Widziałem. Ale nam walnął ciężką bardzo ;P Będą chcieli sobie porównać ;(

Janina

wy będziecie mieć jeszcze łatwiejszą, bo teraz dość osób nie zda żeby się przestraszyli Razz

i dodatkowe przedmioty będą łatwe, bo w tym roku były trudne, także nie narzekaj Smile

pamiętaj, że moje słowa wyjątkowo często się spełniają, jestem prawie jak Pytia Very Happy

Janina

wakacje!

<jupi>

Korzeszek

awww, Janka, ale ci zazdroszczę. mnie teraz czeka najgorsze - wyciąganie ocen i przekonywanie, że sobie zasłużyłam, chociaż pewnie nie zasłużyłam.

aczkolwiek nawet nie chodzi tutaj o to, że wakacje zaczynacie już, bo jeszcze ten miesiąc jakoś wytrzymam, ale raczej o to, że po prostu macie je długie, a ja coś czuje, że moje mi nie wystarczą.

Janina

ale popatrz na to tak, że gdy Ty będziesz po maturze, ja już nie będę miała tak dobrze i wtedy ja będę Ci zazdrościć Razz

a ten miesiąc wytrzymasz Smile