Mała podpowiedź co do wyboru literatury na maturę?

little angel

Część

tak więc przyszedł czas na mnie i to właśnie ja w tym roku szkolnym, a w następnym roku kalendarzowym będę musiała zdawać maturę. Już oczywiście mamy wybrane tematy, ale zaczynam mieć problem z doborem literatury. Mój temat to: "Różne ujęcia diabła w literaturze i innych dziedzinach sztuki. Omów na wybranych przykładach." Może moglibyście polecić mi jakieś ciekawe książki (chciałabym unikną tych bardziej popularnych jak "Mistrz i Małgorzata", "Faust", czy ballady Mickiewicza, bo na pewno więcej osób z mojej szkoły wybiera ten temat i nie chciałabym się powtarzać). Jeśli ktoś z Was interesuje się także malarstwem, filmem, czy innymi dziedzinami sztuki i zna jakieś dobre przykłady, to także liczę na Wasze podpowiedzi Smile

z góry dzięki Smile

Paulina

Z Filmów to może "Dziecko Rosamary" albo te wszystkie egzorcyzmy? ;P
A ja sobie wybrałam temat o lekarzach w literaturze i filmie XD

Korzeszek

W "Braciach Karamazow" jest dosyć ciekawie ujęty (powieści co prawda nie czytałam, ale widziałam sceniczną adaptację - miodzio), w "Kordianie" było coś, spoza kanonu lektur capnij Maję Lidię Kossakowską i jej sagę anielską - cudownie się będzie o tym opowiadało. Malarstwo... może coś Boscha?

Ja jadę motywem snu w literaturze i sztuce. Zamierzam wszystkich pozaginać. Ehehe.

Korzeszek

a takie mniej "oczywiste" filmy to nie wiem, może np. "Ghost Rider" Very Happy

lady makbet

"Sympathy for the devil" the Rolling Stones - ale to odniesienie do "Mistrza i Małgorzaty".
albo wiersz "Lucifer" Tadeusza Micińskiego - to to, co ryczy słynny polski celebryta Adam Darski na swojej ostatniej płycie. generalnie mnóstwo tekstów przesiąkniętych diabłem mogłabym Ci polecić, ale nie wiem, czy to wypada na maturze...

jeśli chodzi o wizerunek diabła w sztukach plastycznych, to sprawa niezwykle dynamiczna. nie będę tutaj pisać referatu na ten temat, ale polecam przyjrzeć się przedstawianiom na przestrzeni wieków, od sztuki wczesnochrześcijańskiej, przez średniowiecze (oj, tam to mieli wykręcone spojrzenie na diabły), sztukę nowożytną no i nowoczesność - od romantyzmu do teraz. ciekawy obraz się z tego wyłania:) generalnie zapraszam także do Krakowa, Muzeum Narodowe organizuje teraz szereg wykładów na różne tematy w tym o przedstawieniach demonów rozmaitych, gdzie jest sporo diabła Wink

najbliższy bodaj w listopadzie.

co do książek - pomyślę nad tym.