Forum The Cover Strona Główna

Narty

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Cover Strona Główna -> Twoje pasje / Inne
Autor Wiadomość
Korzeszek
Początkujący krytyk
Początkujący krytyk


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:30, 07 Wrz 2008    Temat postu: Narty

Szusujecie po stokach Smile?
Jeśli tak, to gdzie?
Od jak dawna?
Jak xd? (wiecie, mój kuzyn próbował tyłem, więc tak się tylko pytam...)

Ja zaczęłam...yyy..chyba trzy lata temu, ale głowy nie dam... Szusuję po Bieszczadach oczywiście, trzeba korzystać z darmowej bazy noclegowej u cioci Smile Do tej pory odwiedziłam tylko kilka stoków: Komańcza, Weremień, Puławy i jeden podlubelski, nawet nie pamiętam jaki, ale wiem jedno - tam nie wrócę oO Jeżdżę normalnie, znaczy przodem xd I ku zmartwieniu mojej mamy głównie robie się coraz odważniejsza na stoku (pierwsze próby jazdy na krechę, ten wiatr w ee...czapce x.x) no i na nartach właśnie doświadczyłam jedynego w życiu złamania. No ale jest ryzyko, jest zabawa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katrin281
Utalentowany
Utalentowany


Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Ona

PostWysłany: Śro 17:00, 10 Wrz 2008    Temat postu:

O_o
Yyyy... na nartach jechałam jeden jedyny raz, parę ladnych lat temu. Ale nawet nie można tego chyba nazwać zjazdem... No co, wywaliłam sie po paru metrach i tak się skończyło... Kuzyn miał ze mnie polewkę jak nigdy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Korzeszek
Początkujący krytyk
Początkujący krytyk


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:30, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Moja koleżanka z klasy pierwszy (i jedyny) raz w życiu pojechała na stok i złamała sobie rękę. Szkoda, że czasem jeden taki przypadek może zaważyć na tym, czy będzie się miało odwagę na dalsze próby Wink

Ja się wywalałam mnóstwo razy, w tym raz na wyciągu, Paulina próbowała mnie ratować, ale tylko dostała opiernicz od faceta z obsługi. Mea culpa...do tej pory mam wyrzuty sumienia xd Za to palec złamałam sobie upadając przy hamowaniu na samym dole stoku, ech. Peszek ^^'

(apropos Paulina - wiesz, ze w tym roku zabieram cię na twoją ukochaną ściankę w Weremieniu, mam nadzieję xd. Tak naprawde, to jak sobie ładnie trawersujesz to jest całkiem spoko i człowiek się nie zabije. Co innego na krechę...wolę nie próbować xd Ale wjedziesz tam ze mną koniecznie, nie jesteśmy już takie ałe knypki, żeby się jej bać [tak, włażę ci na ambicje xd])


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulina
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:52, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Ściankę, ja Ci pokażę ściankę. A wiesz, ja tam już raz byłam, ale nie było śniegu tylko lód to się zjechać nie dało. Pojadę, jak najpierw bez świadków zjadę. Drugi raz w życiu. Za pierwszym się nawet nie wywaliłam o_O
Ach, wspomnienia z cud wyciągu. Masz, że opiernicz, nie zna się facet. Ja to bym się z nim zakumplować nie chciała Razz
Katrin-nie przejmuj się, że za pierwszym razem nie wyszło Smile Mi też nie wychodziło XP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Korzeszek
Początkujący krytyk
Początkujący krytyk


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:32, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Z upadkowych historii to w ogóle dużo śmiechu jest czasem. Raz się wywaliłam na środku stoku, to dwóch facetów na raz mnie chciało podnosić i jeszcze się spierali, który pierwszy był, hahaha xdd

Ogólnie w upadkach najbardziej nie lubię właśnie tego, że potem trzeba jeszcze wstać, razem z całym rynsztunkiem. W takich sytuacjach warto mieć kijaszki. Bez kijaszków ani rusz. Nawet bez upadania, tylko z okazji samej jazdy. Kijaszki rlz.

Podpisuję się pod Pauliną, że na początku każdemu idzie jak po grudzie (dosłownie czasem x.x). Ale wszystko można szybko złapać Smile Pamiętam, jak z kuzynem poszłam kiedyś zjeżdżać po stromej jezdni (! - ale luz, mało uczęszczanej xd), to był mój eee...drugi czy trzeci raz, jadę sobie, luzik, kuzyn dojeżdża do mnie, lekki zonk na twarzy i to pytanie: gdzie ty się nauczyłaś skręcać oO? Problem w tym, że sama nie wiedziałam ^^'


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katrin281
Utalentowany
Utalentowany


Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Ona

PostWysłany: Śro 19:47, 10 Wrz 2008    Temat postu:

A, mówcie co chcecie. Ja ani zimy nie lubię, ani za sportami zimowymi nie przepadam. Narty sobie daruję. No, ewentualnie mogą być jeszcze lyżwy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Korzeszek
Początkujący krytyk
Początkujący krytyk


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:49, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Hyh, jeszcze apropos "ścianki" to:

a) wiem, Paula, że już zjechałaś, pamiętam jak podziwiałam twą odwagę, kiedy mi powiedziałaś, że kiedyś ją pokonałaś xd
b) jak ja pierwszy raz zjechałam z bratem i kuzynem, to tak nam się spodobało, że wyłudziliśmy od taty jeszcze po kilka zjazdów, chociaz mieliśmy już kończyć xd. Nawiasem mówiąc i nie chwaląc się, to jako jedyna z naszej trójki się jeszcze tam nie wywaliłam (ale kto im kazał jeździć po bruzdach???)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulina
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:53, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Nie przesadzajmy. Na ściance się nie wywaliłam, za to wywaliłam się na samym końcu, Bóg wie jak. O nogi własne-proste.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady makbet
Moderator
Moderator


Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Harakat al-Muqawamah al-Islamija

PostWysłany: Śro 20:53, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Kiedyś próbowałam szusować i nawet mnie to chyba cieszyło, ale że nie mam już z kim i gdzie (znaczy wprawdzie godzinka jazdy tylko, ale to się wytnie) więc kiszka.

Narty będę sprzedawała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulina
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:56, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Pozostaje Allegro. No, ale widzisz-jednak narty się przydały XP

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady makbet
Moderator
Moderator


Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Harakat al-Muqawamah al-Islamija

PostWysłany: Śro 21:04, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Teraz się przydadzą. Znaczy kasiora z nich - zaciągałam pasa ze trzy miesiące żyjąc ponad 90 dni pięcioma dychami, teraz będzie czas na małą rozpustę wreszcie (no tak, nie ma to jak przemądry tok myślenia ;p)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Korzeszek
Początkujący krytyk
Początkujący krytyk


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:51, 15 Gru 2008    Temat postu:

Z okazji, że mamy nowe subfora proponuję przenieść ten temat z "Innych" do "Sportu" Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Cover Strona Główna -> Twoje pasje / Inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin