Sienkiewicz H. - "Potop"

lady makbet

nasza "wielka" (dosłownie i przenośnie) pozytywistyczna powieść. taka trochę batalistyczna telenowela. przygody Endrju Kmicica jakoś ani trochę mnie nie pasjonowały.
wolę opowiadania czy nowele Sienkiewicza, jeśli już w ogóle mam go czytać. ale przeważnie to sobie odpuszczam...

Ensis

Moja wspomniana wcześniej polonistka powiada: każdy chciałby znać klasykę, ale nikt nie chce jej czytać Smile

Katrin281

Święte słowa... Mądra ta Twoja polonistka. Smile

Moja za to twierdzi, że możemy już nawet czytać te durne komiksy, czy Harry'ego Pottera (wg niej to żadna literatura), ważne, żebyśmy cokolwiek czytali. W sumie to się z nią zgadzam.

Ensis

Hehe

Ale ja Pottera uwielbiam. Potom może mi się jednak spodoba Smile

lady makbet

Katrin281

Jeśli chodzi o Pottera... Kiedyś go lubiłam. Pierwszą część przeczytałam w 2 dni. Z trudem przebrnęłam przez piątą, szóstą ledwo tknęłam, a siódmej nie mam zamiaru.

Instrukcja od odkurzacza się przydaje, chociażby po to, żeby wiedzieć jak go używać (jeśli znajdzie się jakiś idiota, który by nie wiedzial). Może niezbyt wartościowe, ale lepsze to niż nic. Chociaż znajdą się pewnie i tacy, którzy z trudem przeczytają program telewizyjny... Smile

lady makbet

program telewizyjny to podstawa egzystencji.
nie wyobrażam sobie, żeby ktoś nie potrafił go czytać ;D

Katrin281

No ja niby też, ale ludzie często potrafią nieźle zadziwić... Smile

lady makbet

Sama zadziwiłam siebie - prawie obaliłam "Ogniem i mieczem"!
Ale zdaje mi się, że to był jakiś dziwaczny fuks, po prostu Henio trafił w mój gust - napisał i o Kozakach i o wampirach:)

No i stworzył Bohuna, za co częściowo go rozgrzeszam z tragiczności reszty jego dorobku ;p Aczkolwiek prawdziwy historyczny Bohun nie był taką rozlazłą ciotą i z Laszkami po kozacku się raczej rozprawiał, a nie migdalił, jak Jurko. No ale z pewnością nie był tak przystojny jak ten sienkiewiczowski:)
Mimo wszystko "Potopu" i tak nie tknę.

PeGieEr

A mnie się jednak Potop podobał.

lady makbet

A propos potopu jako potopu, to w grudniu przypada 350 rocznica przeprawy naszych na Als w Danii (jak Czarniecki do Poznania sratatata wrócił się przez morze, to o to chodzi). Tak tylko mi się powiedziało, bo wiadomo, że jestem z gruntu nawiedzona ;p).

PeGieErze, zdajesz sobie sprawę, że jesteś kurde ewenementem? Wink

PeGieEr

Ktoś musi się wyłamać.

lady makbet

ale żeby aż tak radykalnie? ;p

PeGieEr

Radykalizm jest dobry. Smile

lady makbet

Hitler był radykałem.
Giertych był radykałem...

ee...dobry to pojęcie względne ;p

Paulina

Ha. Patrzcie na co mi przyszło. Święta szykują się wspaniale Razz

Ensis

Mi też by się przydało za to wziąć, bo zbliża się wielkimi krokami, ale mam masę lektur do olimpiady ;/