![Forum The Cover Strona Główna](http://img687.imageshack.us/img687/7610/thecover4.png) |
|
Autor |
Wiadomość |
Korzeszek
Początkujący krytyk
![Początkujący krytyk Początkujący krytyk](http://i55.tinypic.com/scz67p.png)
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:06, 06 Paź 2008 Temat postu: Kutyłowska H. - "Wspomnienia z Podola 1898 - 1919" |
|
|
Cytat: | Wspomnienia Heleny (Lety) z Kumanowskich Kutyłowskiej (1898-1992) z lat dzieciństwa i młodości spędzonych w majątku rodzinnym Kumanowce na Podolu.
Autorka opisuje życie codzienne polskiego dworu na Kresach, życie rodzinne, towarzyskie, naukę domową, tradycje i zwyczaje, polowania, stosunki dworu ze wsią ukraińską, a także echa wojny światowej oraz bezpośrednio odczuwalny w jej domu wybuch rewolucji w Rosji i bardzo długą drogę do Polski. Autorka pragnie nie tylko wskrzesić piękny, beztroski świat swojej młodości, ale również - a może przede wszystkim - ocalić od zapomnienia pewną połać ziemi, którą wichry czasów rozproszyły na wszystkie strony. |
Szczerze mówiąc, to przez ładny kawał czasu ta niepozorna książka kurzyła się jedynie na mojej półce, nie "liźnięta" nawet odrobinkę. Historię miała krótką - dostałam ją od dziadka, bodajże na urodziny czy coś takiego, z dwóch powodów: po pierwsze dziadek jest wielkim miłośnikiem historii, a po drugie Leta była tak jak ja wielką miłośniczką koni Mimo wszystko książka autobiograficzna nie bardzo do mnie przemawiała. No i musze przyznać, że bardzo miło mnei później zaskoczyła. Pani Helena opowiedziała o niemal wszystkich aspektach początkowo beztroskiego życia na Kresach, które potem zamieniło się w pył, jednynie piękne wspomnienie. Podsumować ją można najmniej oryginalnym zwrotem: bawi i wzrusza. Ale pamiętajmy, że nie jest to kolejna, zwykła ckliwa powieść, a najprawdziwsza historia dorastania na przełomie XIX i XX w., opowiedziana prostym językiem. I prosze od razu nie myśleć, że Leta opowiada wyłącznie o swojej jeździeckiej pasji, bo to nieprawda. Owszem, jej jeździeckie przygody są w książce opisane, ale nie zajmują więcej miejsca, niż inne treści, takie jak opisy życia codziennego, tradycji, zwyczajów oraz echa wybuchającej właśnie rewolucji w Rosji, a także I wojny światowej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Korzeszek dnia Śro 19:29, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
lady makbet
Moderator
![Moderator Moderator](http://img263.imageshack.us/img263/9329/thecovermod.png)
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Harakat al-Muqawamah al-Islamija
|
Wysłany: Pią 11:16, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
biedni tam ci ludzie tam wtedy byli - co chwila ktoś ich "wyzwalał". a i przez to Polska miała kłopotów co nie miara.
ale szczerze powiedziawszy, średnio lubię czytać takie wspomnienia. choć czasami są absurdalne i gorzko śmieszne. była taka książka, tylko o kresach północnych (wileńszczyzna itd) - dobra, na prawdę dobra. ale to się tyczyło drugiej wojny, nie pierwszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|