Autor |
Wiadomość |
Ensis
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: On
|
Wysłany: Wto 12:31, 21 Lip 2009 Temat postu: Kiedy czytać? |
|
|
W jakich porach dnia najchętniej czytacie?
A może to bez różnicy?
Lepiej w zaciszu domowym, w parku, a może w podróży?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Korzeszek
Początkujący krytyk
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:08, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Najlepiej wieczorem do poduchy, dopuki nie zaczną się kleić oczka. W samochodzie też ok, dopuki nie zrobi się niedobrze A, no i cały boży dzień podczas choroby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ensis
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: On
|
Wysłany: Wto 15:51, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też zdecydowanie przed snem, ale jak już mus - lektury - to i w biały dzień. Ostatnio podoba mi się czytanie na tarasie ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janina
Czytelnik
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ona
|
Wysłany: Pią 18:33, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie pora dnia nie ma znaczenia Jak już książka mnie wciągnie, to się czyta non stop ;p No i zgadzam się z Korzeszkiem, jak jestem chora zawsze dużo czytam. Chyba że to jest stan tak zdechlakowaty że jedyne do czego się nie nadaję, to oglądanie bajek i telenowel oraz spanie ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabela
Laik
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz.Warszawa. Płeć: Ona
|
Wysłany: Wto 22:53, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
zdecydowanie wtedy gdy wiem, ze powinnam sie uczyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ensis
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: On
|
Wysłany: Sob 20:20, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Najlepsza pora na czytanie, to wakacje... Byle do maja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady makbet
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Harakat al-Muqawamah al-Islamija
|
Wysłany: Sob 20:33, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
najbardziej chce się czytać, jak jest kupa innych obowiązków na głowie. wtedy staje się obojętnym, gdzie się czyta. po prostu się czyta, i już. ale jak już się czyta w stanach błogiej wolności, to najlepiej nocą, zdecydowanie, na łóżku.
ja lubię też w pociągu/autobusie/tramwaju, na nudnym wykładzie i w kuchni przy jedzeniu ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ensis
Administrator
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: On
|
Wysłany: Sob 20:43, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
W autobusie jest ok Wypróbowałem kilkakroć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fraa
Laik
Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ona
|
Wysłany: Czw 9:07, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W czasie okienek na uczelni. ;] I w pociągu (jak już jadę, to trwa to około 5h, więc mam czas podgonić niejedną lekturę). A ostatnio zaczęłam czytywać przed snem, bo uznałam, że za dużo przy kompie siedzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady makbet
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Harakat al-Muqawamah al-Islamija
|
Wysłany: Czw 16:46, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
moje aktualne studia są do dupy.
na każdym wykładzie gaszą nam światło, siedzimy po ciemku i nie da się czytać :<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fraa
Laik
Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ona
|
Wysłany: Czw 19:06, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam zajęcia w składzie 3 studentki + 1 prowadzący, więc raczej trudno czytać coś nie zwracając na siebie uwagi. xD
Na poprzedniej uczelni czytywałam, jak były zajęcia na auli - ale generalnie nie lubię czytać, jak ktoś do mnie czy przy mnie coś ględzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady makbet
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Harakat al-Muqawamah al-Islamija
|
Wysłany: Pią 9:55, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
a co takiego studiujesz i gdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fraa
Laik
Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ona
|
Wysłany: Pią 10:33, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Klasyczną. Ale do uczelni się nie przyznaję, bo kijowa. ;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fraa dnia Pią 10:34, 11 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady makbet
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Harakat al-Muqawamah al-Islamija
|
Wysłany: Pią 22:35, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
nie ma się czego wstydzić,moja jest chujowa. aktualne me położenie jest tym bardziej żałosne, że aktualnie wylądowałam na wydziale,który chyba najgłębiej tkwi w tym bagnie, a w skrócie bez żadnych liftingów i tuningów brzmi ihuj.
nie ma co,uczelnia z tradycjami fallicznymi.
podziwiam za klasyczną, ja pod łaciną kwiczę już drugi rok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fraa
Laik
Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ona
|
Wysłany: Sob 12:36, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nas ogólnie rektor chce usunąć, bo nie przynosimy dochodu. ;]
Jesteśmy ostatnimi magistrantami klasycznej, nie wiem, jak długo jeszcze będą otwierane licencjackie, ale raczej niedługo, chyba że nasze profesorstwo coś wywalczy.
A łacina też mnie pokonuje co i rusz, ja kocham grekę. No i przecież filologia klasyczna to nie tylko język, ale też historia, kultura, mitologia - tę otoczkę uwielbiam. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady makbet
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Harakat al-Muqawamah al-Islamija
|
Wysłany: Śro 13:42, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
właśnie w filologii, którą studiowałam sobie rok, najbardziej podobała mi się ta cała otoczka a język troszkę sobie przesunęłam na drugi plan. ale szybko mnie ścieło i dojrzałam, że bez języka ani rusz. i wracam tam za rok.
żeby nie było, że offtop, na filologii jest światło na wykładach i chodzi sporo osób, bo to UJ czyli masówa czyli ilość nad jakość i można spokojnie czytać.
jak zaczynałam zabawę ze studiami, to jakaś moja ciocia z Warszawy, której na oczy nigdy nie widziałam żarliwie mnie namawiała (przez korespondencje z moją babcią), żebym szła na klasyczną na UW. nawet ulotkę dostałam. ale nie złamałam się ;p
greka jest dużo fajniejsza, ale za to sporo trudniejsza chyba,co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|