drugi kierunek studiów płatny?

lady makbet

temat jakże na czasie w związku z projektem minister Kudryckiej, no i przy okazji wszystkich nas dotyczący.

co sądzicie?

Ensis

Ja jestem przeciwny. Bo ja chcę na dwa kierunki w razie co ;D A nie chcę za nie płacić Very Happy

lady makbet

a mi się wydaje, że to dobra ustawa. nie mówię tak dlatego, że jestem z młodzieżówki PO i powinnam popierać ich rząd (...a w wyborach do PE głosowałam, wraz z rzeszą emerytów, na SLD ;d) ale dlatego, że ta Kudrycka nie głupio rzecze.

geniusz zostanie wyłapany już na pierwszym kierunku i znajdzie sponsora. z resztą - projekt ustawy przewiduje dofinansowanie drugiego kierunku dla wybitnie uzdolnionych. wierzę, że gdyby to weszło w życie, studia będą bardziej rzetelne, nie po łebkach. studiowanie wielu kierunków gówno daje, powinno się skupić na jednym raz a dobrze.

Ensis

No nie wiem, bo wiesz, że nie po każdym kierunku znajdziesz prace niestety.

Korzeszek

może i to dobrze z tego względu, że podreperuje budżet uczelni (co np. byłoby błogosławieństwem dla lubelskiego UMCS-u, ten problem akurat znam od podszewki...), no ale z drugiej strony to ja pewnie też bym nie poprzestała na jednym kierunku, a w kasę jakoś szczególnie na razie nie opływam ;p

lady makbet

jak byłam w waszym wieku... (makbet siedzi na bujanym fotelu i melancholijnie pyka z fajki...). nie no. jak byłam w liceum to też myślałam, że podejmę kilka kierunków.

teraz wiem, że to posłużyłoby tylko połechtaniu mojego umysłu, niczemu więcej. wolę zająć się czymś pożytecznym. po jednym kierunku studiów, to wystarczy.

Ensis - jesteśmy generalnie wszyscy tutaj humanistami i, proszę o chwilę dla realizmu, prawdopodobnie żadne z nas nie znajdzie pracy w zawodzie. dlatego długie studiowanie nie ma żadnego sensu, więcej nauczysz się od życia niż na uczelni.

Korzeszek dobrze mówi:) poza tym gaże dla wykładowców automatycznie staną się wyższe, co podniesie jakość nauki.

Paulina

I to mnie w tym byciu humanistą dobija :/ Pójdę na biol-chem czy inny kierunek i będę udawać, że mnie to kręci. Albo że rozumiem co do mnie mówią. Jeśli chodzi o studia to ja sobie wypatrzyłam osiem kierunków.
Cóż. Nie ma to jak pocieszenie od wujka, że po humanistycznym to ja pracy nie znajdę. Nie ma to jak podtrzymywanie młodzieży na duchu i (chlip) niszczenie i rozdeptywanie ich marzeń. Ale jak to Lady M. mówiła-bądźmy realistami.

Ensis

Ja na razie wybrałem kierunków... 10, a teraz pójdę drogą eliminacji. Humaniści mają przesrane, ale może jakimś cudem się uda... ;D