Ulubione filmy.

Ensis

Ostatnio mam nieco więcej czasu, to i trochę filmów oglądam Wink

Może macie jakieś swoje ulubione filmy, które nigdy się Wam nie nudzą?

lady makbet

[link widoczny dla zalogowanych]

Ensis

Okok. Już pędzę ;D Rozumiem, że dość pokaźna lista.

Paulina

W moim przypadku ta lista [na fw] nie ma najmniejszego sensu, bo to praktycznie nie jest lista ulubionych filmów tylko archiwum-lista filmów, które oglądałam. Ale wiadomo, że spora część to naprawdę te co lubię.
Ale żeby nie było.... Więc.
Piękny umysł, Nigdylandia, John Adams, Auta (XD tak, wiem), Czekolada, Człowiek ringu, Dzień niepodległości, komercyjne Skarby... i Piraci..., Prestiż, Iluzjonista, Indiany Jonesy, Marzyciel, Spacer po linie, Trudne słówka, Z archiwumy x wszystkie :] etc.

lady makbet

a Twoje ulubione, Ensis?

Ensis

Nie mam specjalnie. Moja przygoda z filmem dopiero się zaczyna ;]

lady makbet

nie ściemniaj waćpan, mówisz, jakbyś w życiu żadnego filmu nie widział. niemożliwe jest nieistnienie jakiegoś filmu, który kiedyś tam zapadł Ci w pamięć.

do ulubionych dopisuję "Underground". kompletne arcydzieło i tak niesamowity klimat...ja chcę znowu do,ymm, Jugosławii? (tak, faktycznie, to, co przejechałam w zeszłym roku było terenem byłej Jugosławii).

Ensis

Ja naprawdę bardzo niewiele filmów w życiu widziałem Wink

W każdym razie o Potterze wszystkie ;D

Izabela

Władca Pierścieni, My, Dzieci Z Dworca Zoo, Requiem Dla Snu, Przerwana Lekcja Muzyki, Krwawy Diament, Frida, Dirty Dancing 2, Labirynt Fauna, Seria Niefortunnych Zdarzeń, Edward Nożycoręki, Pokuta, Trzynastka, Amores Perros, I Twoją Matkę Też, Kropka Nad I, Buntownik Z Wyboru, 8 Mila, Zło, Tristan I Izolda, Vicky Cristina Barcelona, Spider-man, 21 Gramów, Jak We śnie, Bez Mojej Zgody, Boskie Jak Diabli, Dzienniki Motocyklowe, Król, życio-rysy, Zbrodnia Ojca Amaro, Bufalo De La Noche,

uh, wyleciało jednym tchem - w każdym razie WSZYSTKIE polecam.

Korzeszek

dlatego lubię, kiedy dołącza nowy użytkownik - człowiek odkrywa jak wiele jest ciekawych tematów, na które się jeszcze nie wypowiedział ^^

Zasadniczo moimi ulubionymi filmami są:

"Amelia" - inteligentne kino, piękny Paryż i ten świetny typ humoru
"Pretty Woman" - ponieważ jest to komedia romantyczna z czasów, kiedy jeszcze słówko "komedia" miało jakieś znaczenie głębsze niż tylko to, że film jest pełen niedwuznacznych aluzjii
"Madagaskar 2" - zdecydowanie moja ulubiona animacja, ze względu na Pingwiny i Króla Juliana
"Anioły i demony" - ciekawsze niż "Kod da Vinci", na którym zasnęłam. Chociaż w domu ogląda się gorzej niż w kinie, na duuużym ekranie.
LOTR - czego chyba nie trzeba tłumaczyć
"Gwiezdny pył" - za to, że prawie nie odbiega od książki i jest po prostu lekką, przyjemną fantastyką
"Moje wielkie greckie wesele" - świetna komedia, nic dodać, nic ująć

to by było chyba na tyle Wink

Janina

jejkuuu, na pewno coś z moich ulubionych filmów ominę, ale to co przychodzi mi terax ns myśl (kolejność przypadkowa):
TLOTR, "Gladiator", "Niebezpieczne związki", "Duma i uprzedzenie" (ale miniserial, z Colinem Firthem rzecz jasna Razz

), "Potop", "Rozważna i romantyczna", "Van Helsing", "Pamiętnik", "Obłędny rycerz", "Indiana Jones i ostatnia krucjata", "Piraci z Karaibów", "Matrix", "Underworld", "Zapach kobiety", "Wyspa piratów", "Mumia", "Ostatni samuraj", "Uwierz w ducha", "Raport Pelikana", "Leon zawodowiec", "Królestwo niebieskie", "To właśnie miłość", "Sześć dni, siedem nocy", "Ziemiomorze", "Legenda Zorro", "Titanic", "Skarb narodów", "Tristan i Izolda", "Jak w niebie", "Miasto aniołów", "Karol - człowiek, który został papieżem", "Popiełuszko. Wolność jest w nas", "Dirty Dancing", "Siedem dusz", "Wehikuł czasu", "Zakochany Szekspir", "Przeminęło z wiatrem", "Czasem słońce, czasem deszcz", "Notting Hill", "Słodki listopad", "Legalna blondynka", "Małe kobietki", "Sabrina" (z 1995), "Ptaki ciernistych krzewów", "Rycerz króla Artura", "Wedding Date"

Fraa · Wysłany: Czw 11:21, 10 Mar 2011 Temat postu:

Janino - który "Wehikuł czasu"? Wink

Były co najmniej trzy.

To teraz ja... ;]

Podzielę na "ulubione-megaulubione" i takie po prostu ulubione. Wink

Najpierw te MEGA:

Siedmiu Wspaniałych (Yul Brynner, yay! )
Propozycja (2005, australijski western)
Zabić króla (świetny film o Cromwellu, 2003 r.)
Armia Boga (1995 r., ale ta wersja bez dodatkowych scen, które są idiotyczne ;/ )
Siódma pieczęć (niesamowity film, który się pamięta )

A teraz te ulubione:

"trylogia dolara" Leone
True Grit (Coenów - dołączył do ulubionych filmów ;] )
Snatch
Czas Apokalipsy (ale stara wersja, ta nowa, przedłużona, jest skopana)
Piraci z Karaibów (ale tylko pierwsza część!)
Henryk V (jak zwykle fantastyczny Branagh)
Hamlet (j.w. )
Pan i władca: na krańcu świata (nie przepadam za Crowem, ale ten film po prostu coś w sobie ma)
Rambo (znów - tylko pierwsza część)
Prestiż
Edward Nożycoręki
Robin Hood: faceci w rajtuzach (w ogóle mam słabość do filmów Mela Brooksa )
Reservoir dogs (mój ulubiony film Tarantino)
Star Wars (ale tylko te stare)

...a seriale się liczą? Mr. Green

No cóż, tak czy tak, to są mniej-więcej te filmy, które akurat pamiętałam. Pewnie coś pominęłam, trudno. Smile

lady makbet · Wysłany: Czw 16:23, 10 Mar 2011 Temat postu:

"wściekłe psy", yo.
na seriale wątek można trzasnąć. zara trzasnę.