muzyka

lady makbet

nie wierzę, że nie słuchacie muzyki. muzyka jest najpiękniejszą ze wszystkich sztuk. bez niej... no nie da się bez niej!

czego najczęściej słuchacie (błagam, nie odpowiadać, że radia...)?

Katrin281

Radia wręcz nienawidzę słuchać! Jak juz, to tylko pojedyncze piosenki, które lubię, nic więcej.
Czego słucham? Najczęściej Avril Lavigne, Patrycja Markowska, Linkin Park. Lubię też posłuchać duetów Timbalanda z różnymi gwiazdami. Co jeszcze... Alexz Johnson, Hilary Duff i jeszcze jakieś inne piosenki. Jak tak ostatnio zebrałam wszystkie moje ulubione piosenki, to wyszło około 75. Jak znam życie to pewnie o czymś zapomniałam... Smile

lady makbet

mnie na przykład urzeka ostatnio rock ukraiński.
poza tym nałogowo słucham (ostatnio) Dire Straits i Rolling Stonesów.
a za kilka dni jadę na Metallicę do Chorzowa, koncert roku, ciekawe jak się trzymają ;p

Katrin281

Metallici nigdy nie słuchałam, może jakaś piosenka kiedyś mi wpadła, ale nie pamiętam. Daj znać jak było na koncercie. Wink

Ja za to jadę w lipcu do Wrocławia na koncert Avril Lavigne. Cieszę się, ale będę musiala tam wytrzymać z moją... byłą przyjaciółką, bo jej ciocia nas zawozi. Cóż, czego sie nie robi, zeby zobaczyć Avril na żywo... Smile

lady makbet

ja uwielbiam Metę od maleńkiego, wiec każdy ich koncert to dla mnie prawie że duchowe przeżycie. nie no, hehe, przesadziłam. ale ważne. więc dam znać, ofkorz:)

Avril Lavigne nie lubię za bardzo, nigdy nie lubiłam. nie moje klimaty:)

Katrin281

Ostatnio nawet bardziej niż Avril słucham Timbalanda, Linkin Park, czy Patrycji Markowskiej. Aż boję się pomyśleć o czasach, kiedy byłam wierną fanką Tokio Hotel. AAAAAAAAAAAAA!!! Lepiej nie mówić - było, minęło. I niech nie wróci!!! Smile

Ensis

A ja jestem inny pod tym względem :0 Przeważnie słucham liryków Smile

lady makbet

aa, poezja śpiewana to klasa. czego słuchasz? ja głównie Grechuty, Demarczyk, Rad,Dwa,Trzy, SDM, Radka (z okresu zanim się zeszmacił), Kofty no i Świetlików Smile

ale nie lubię zamykać się na muzykę i słucham też bluesa, rocka, jazzu, dobrego metalu czy dobrego rapu.

aa, byłam na Metallice!
niesamowite, ekstatyczne przeżycie, mówię wam. dostałam zajebiście sentymentalnego kopa. przy "one" (piękna piosenka i świetny teledysk - można tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=JwW9L_qzqp8) się zwyczajnie rozkleiłam i płakać zaczęłam, subtelna niewiasta ;p generalnie setlista nieziemska, zaczęli moją ulubionym numerem ("creeping death" BOSKIE!), skończyli też wspaniałą. a co najważniejsze - grali kawałki ze swoich najsolidniejszych czasów. bo teraz to trochę panom odjebało, za przeproszeniem, i ich poziom nieco spada, w sensie artystycznym. ale było nieziemsko, i jakby potem te 60 tys. osób nie zwaliło się do tramwajów na Katosy, to by była bomba. no ale niestety czekaliśmy na tramwaj chyba z ponad pół godziny i jak wreszcie udało nam się tą cholerną eskę złapać, wyłączyli prąd i się dupło ;p aale i tak było super. i z tego, co obiecywał Lars (perkusista) przyjadą za rok:)

lady makbet

co do Tokio Hotel, to jakoś nigdy mnie to nie obeszło. Avril też. nigdy nie leciałam na nowości, w przedszkolu słuchałam głównie Pink Floyd (dark side, dark side!), w podstawce Metalliki (master, master!), w gimnazjum Iron Maiden (piece, piece!) a w liceum to..haha:) lubię starocie.

te totalne też - takie Ten Years After czy Jethro Tull, kocham!

Katrin281

No to widzę, że się koncert udał. Smile

Ja w lipcu jadę do Wrocławia, na koncert Avril. Byłoby już w ogóle super, gdyby nie to, że jadę z moją... byłą przyjaciółką. Pech, jej ciocia obiecała, że nas obie zawiezie. Jakoś trzeba będzie przeżyć. Smile

Ensis

lady makbet

no widzisz, a ja nienawidzę maniery wokalnej Edzi, blee.
a, poezję śpiewa czasem Maleńczuk. nieźle mu wychodzi.
no i niesamowity Czesław Niemen - to klasa sama w sobie. np. te wszystkie wiersze Norwida, które miał w repertuarze - niesamowite!

Paulina

A ja słucham tego co mi akurat wpadnie w ucho. Nie mogę powiedzieć: "Słucham tego i tego, tej i tamtej". Jak coś mi się spodoba-to dobrze dla tego utworu i wykonawcy. A jak nie-strach się bać XD

lady makbet

ale na prawdę nie masz jakiegoś gatunku czy wykonawcy, którego słucha Ci się najfajniej?

Paulina

No właśnie raczej nie. Ale ile problemów ze znalezieniem tytułu piosenki. Gdybym szukała w utworach jednego wykonawcy/zespołu byłoby łatwiej...

Ensis

Z pewnością Very Happy

Też tak kiedyś miałem.

Paulina

Prawda? Za to mogę powiedzieć czego nie lubię. Nie lubię rapu. Czasem jak jakiś ciekawy kawałek się trafi to jeszcze mogę posłuchać ale tak to nie przepadam.

Ensis

Piąteczka! Ja też nie Very Happy

Katrin281

O nie, rap to zupełnie nie dla mnie. Smile

Ja się ostatnio nawet wkręciłam w Celine Dion. Na okrągło słucham i nucę "My heart will go on". Ale za nic nie moge znaleźć nigdzie jakiejś płyty do ściągnięcia. Co za pech...

Paulina

Ach, "My heart will go on". Też to uwielbiam. Teraz słucham często, kiedyś słuchałam też tak w kółko to samo. Wspaniała piosenka Very Happy

Katrin281

Nooo... Żebym tylko znalazła gdzieś w Internecie jakąś płytę Celine do ściągnięcia... Ale jak to się mówi: szukajcie, a znajdziecie! Smile

lady makbet

mam w odtwarzaczu playlistę do poduszki i tam właśnie się serwuje Celinę i Varius Manx ;p no zasypia się przy tym genialnie.

z rapu to ja lubię np. Cypress Hill. ale generalnie reszta to jest hmm. nie wiem, nie znam się, ale wolę jednak piosenki śpiewane. ostatnio muzycznie robię się, o zgrozo, coraz mniej wybredna. znaczy lubię sobie czasem walnąć coś ambitniejszego albo kompletnie krejzolskiego (np. moja ostatnia faza na Slayera ku przerażeniu moich współmieszkańców ;p) ale tak, to wybieram piosnki łatwe i lekkie. kurde, schodzę na psy ;p

a macie ulubionego wokalistę? kogoś, kto swoim głosem zniewala?

Ensis

Przy Edzi się świetnie uspokajam Very Happy

lady makbet

sesese. a ja, jak zapewne wiesz, wręcz przeciwnie ;p

Ensis

Hehe

Wiem of kors Very Happy

Katrin281

Edyta śpiewać umie, ale ja i tak jej nie lubię. Smile

Ulubiony wokalista... Ogólnie to nie mam. Ale ostatnio też jakoś dobrze słucha mi się Linkin Park.

lady makbet

a, to ja za nimi nie przepadam.
w kwestii wokalu to uwielbiam Iana Gillana, Toma Waitsa, Micka Jaggera, Roberta Planta, Bruce'a Dickinsona (acz on tak trochę gillanuje, mimo wszystko jest świetny).

z naszych polskich to oczywiście Czesław Niemen, Maciek Maleńczuk, Piotrek Lipka (trochę jaggeruje, ale to też jest fajne, mi ta maniera odpowiada:), Riczard Riedel.

no i ja to jeszcze mam zboczenie, że dla mnie aktor bez intrygującego głosu to gorszy jest. więc jeśli chodzi o głosy (głos to też muzyka:) - zdecydowanie przepity Więckiewicza i takie głębokie i - miększy w wydaniu Cilliana Murphy'ego oraz twardszy Gerarda Butlera.

;p

Korzeszek

Amy Macdonald, którą mój tata mnie zaraził, lubię prawie wszystkie jej piosenki, a najbardziej "Let's start a band", "Run" i "Poison Prince"

A tak poza Amy, to muzyka folkowa - celtycka.

oraz wszystko co w ucho wpadnie, nie zważając na gatunek

Katrin281

A ja ostatnio cały czas słucham Nirvany. Widać zresztą Wink

Poza tym, Metallica i coś spokojniejszego, np. Markowska, Górniak (Ensis... zabiję za to!), czy Jopek. Lewis czasami. I obowiązkowo Celine Dion Very Happy

Korzeszek

Ach, i jeszcze ostatnio coś mnie naszło na Modern Talking...nie ukrywam, ze po Opolu Wink

"Cheri Cheri Lady", "Geronimo's Cadillac" i (o zgrozo!) "Sexy Sexy Lover" (gdyby nie ten tytuł...) A "Brother Louie" to już daaaawno słuchałam na jakiejś zapomnianej płycie ze zbiorów domowych Smile